Wygrana Donalda Trumpa w kolejnych wyborach prezydenckich w USA stawia pod znakiem zapytania przyszłość relacji handlowych między Europą a Stanami Zjednoczonymi. Czy kontynent powinien się obawiać, a może to szansa na nowe, korzystne umowy?
Obawy związane z cłami handlowymi
Nowy prezydent USA zapowiada „złoty wiek” Ameryki, jednak jego rząd może wpłynąć na sytuację gospodarczą krajów europejskich. Spekulacje na temat podniesienia cła handlowego przez Trumpa wywołują obawy, że produkty z Europy staną się mniej atrakcyjne dla amerykańskich konsumentów. Ponadto, zasugerowane przez Trumpa zwiększenie ceł na towary z Chin może doprowadzić do eskalacji konfliktu handlowego.
Historia z pierwszej kadencji
Warto przypomnieć, że podczas swojej pierwszej kadencji Donald Trump nałożył cła na europejskie aluminium i stal. Chociaż te cła zostały zawieszone przez prezydenta Joe Bidena, to jednak nie zostały uchylone. Biorąc pod uwagę dążenie Trumpa do zmniejszenia deficytu handlowego USA z UE, istnieje ryzyko wzrostu ceł korporacyjnych.
Wyzwanie dla Europy: nowe umowy
Niektórzy eksperci sugerują, że Europa powinna dążyć do wynegocjowania umów, które zwolnią jej towary z ewentualnych ceł. Jednakże, takie negocjacje mogą okazać się wyzwaniem, gdyż kraje mogą dążyć do zabezpieczenia własnych interesów kosztem jedności UE.
Wpływ na politykę europejską
Druga kadencja prezydenta Trumpa może również wpłynąć na sytuację polityczną w Europie, wzmacniając ruchy prawicowe. Ponadto, podejście Trumpa do konfliktu Rosja-Ukraina może poszerzyć wachlarz wyzwań dla Europy.
Podsumowanie
Niezależnie od tego, jak potoczą się relacje handlowe między Europą a Stanami Zjednoczonymi, jedno jest pewne: druga prezydentura Donalda Trumpa prawdopodobnie nie będzie prosta dla Europy. Kontynent będzie musiał stawić czoła wyzwaniom związanym z negocjacjami handlowymi, a także konsekwencjami politycznymi i gospodarczymi wynikającymi z polityki nowego prezydenta USA.
Źródło: Fortune.com