By Malwina Duda 
Prezydent-elekt Donald Trump przedstawił swoje plany na pierwszy dzień swojej prezydentury. Wśród nich znalazło się wprowadzenie daleko idących taryf na towary importowane z Meksyku i Kanady oraz zwiększenie istniejących taryf na towary z Chin. Wszystko to wzbudza wiele kontrowersji, zarówno w kraju, jak i za granicą.
Nowe taryfy na towary importowane
Trump ogłosił plany wprowadzenia taryf w wysokości 25% na Meksyk i Kanadę oraz zwiększenia istniejących taryf na towary importowane z Chin o dodatkowe 10%. Cele, które Trump ma nadzieję osiągnąć dzięki tym taryfom, są nadal nieznane, jednak eksperci zastanawiają się, jakie będą konsekwencje dla amerykańskiej gospodarki oraz relacji z sąsiadami.
Kontrowersyjne nominacje do gabinetu Trumpa
Wśród kandydatów do gabinetu Trumpa znajdują się osoby o różnym poziomie doświadczenia i kompetencji. Na stanowisko Sekretarza Skarbu został nominowany Scott Bessent, gubernator Doug Burgum i Chris Wright mają objąć Departament Spraw Wewnętrznych i Energii, senator Marco Rubio ma zostać Sekretarzem Stanu, Lori Chavez-DeRemer Sekretarzem Pracy, a przedstawicielka Elise Stefanik Ambasadorem USA przy ONZ. Kevin Hassett i Jamieson Greer zostali wybrani na stanowisko dyrektora Narodowej Rady Ekonomicznej i przedstawiciela handlowego USA.
Jednak pojawiły się obawy dotyczące niektórych wyborów Trumpa. Howard Lutnick, który został poproszony o objęcie stanowiska Sekretarza Handlu, był przesłuchiwany w sprawie swoich powiązań finansowych z wieloma firmami. Pete Hegseth, kandydat na stanowisko Sekretarza Obrony, znalazł się pod ostrzałem krytyki z powodu wcześniejszych oskarżeń o napaść na tle seksualnym i prowokacyjnych komentarzy, a także z powodu postrzeganego braku doświadczenia w zarządzaniu i wiedzy wojskowej.
Reakcje na plany Trumpa
Plan wprowadzenia nowych taryf przez Trumpa spotkał się z reakcjami zarówno w kraju, jak i za granicą. Niektórzy obawiają się, że takie działania mogą doprowadzić do wojny handlowej oraz pogorszenia relacji z sąsiadami. Inni z kolei uważają, że prezydent-elekt dąży do ochrony amerykańskiej gospodarki i miejsc pracy.
Kontrowersyjne nominacje do gabinetu Trumpa również wywołały wiele dyskusji. Część ekspertów zwraca uwagę na brak doświadczenia niektórych kandydatów, podczas gdy inni uważają, że prezydent-elekt dobiera swoich współpracowników zgodnie z własnymi przekonaniami i wizją polityki.
Wszystko to pokazuje, że prezydentura Donalda Trumpa może być pełna niespodzianek i kontrowersji. Czas pokaże, jakie będą dalsze decyzje prezydenta-elekta i jak wpłyną one na Stany Zjednoczone oraz cały świat.
Źródło: Fortune.com