Tysiące osób odwiedziło jarmarki bożonarodzeniowe w Bath i Bristolu w miesiącu poprzedzającym Boże Narodzenie. Analitycy ds. handlu detalicznego MRI odkryli, że kupujący „w pełni wykorzystują świąteczne wydarzenia”, co spowodowało 50-procentowy wzrost liczby kupujących w miasteczkach targowych w porównaniu z Wigilią 2023 roku.
Przyciąganie tłumów na jarmarki
„Ludzie chcą spędzić wspaniały dzień na świeżym powietrzu, a także kupić prezenty” — powiedziała Susannah Streeter, ekspert ds. handlu detalicznego w Hargreaves Lansdown. Pani Kingscott, która prowadzi niezależny sklep z kartami i upominkami, zauważyła, że centrum miasta było pełne każdego dnia.
Ale to duży targ w stylu niemieckim przyciągnął tłumy, niezależnie od wielu lokalnych krytyków, którzy wyśmiewali banalną muzykę i „przewartościowane kiełbaski bratwurst” w mediach społecznościowych. W całym kraju rozmnożyły się niemieckie jarmarki bożonarodzeniowe z drewnianymi stoiskami handlowymi w stylu chat, grzanym winem, kiełbaskami i migoczącymi światełkami.
Centra miast przyciągają większe tłumy
Według badań, między Bożym Narodzeniem a Nowym Rokiem centra miast przyciągały większe tłumy niż pozamiejskie centra handlowe. Liczba odwiedzających High Street wzrosła o 20% 27 grudnia 2024 r. w porównaniu z rokiem poprzednim, ale parki handlowe wzrosły mniej, zaledwie o 14%.
Sukces Clarks Village
Jednak jedno centrum handlowe sprzeciwiło się temu trendowi, organizując szereg wydarzeń świątecznych. W Street w Somerset, Clarks Village to centrum outletowe projektantów zbudowane w miejscu, w którym kiedyś stała słynna fabryka obuwia. Aby przyciągnąć klientów w zimną pogodę, szefowie marketingu rzucili wyzwanie, aby uzyskać rekordową liczbę Mikołajów jeżdżących na łyżwach. Pobili rekord, a wraz z innymi przyciągającymi wzrok wydarzeniami, sprzedaż w ostatnim kwartale roku wzrosła o 6,1% w porównaniu z poprzednimi świętami Bożego Narodzenia.
Analityk ds. handlu detalicznego Susannah Streeter powiedziała, że dane pokazują, że kupujący „wracają do nawyków sprzed pandemii”. Więcej osób chce przymierzać ubrania i buty przed zakupem, powiedziała. „Ale przede wszystkim ludzie chcą się dobrze bawić. Dlatego widzimy, że jarmarki bożonarodzeniowe stają się coraz bardziej popularne, ponieważ ludzie chcą cieszyć się jedzeniem, piciem i spotkaniami towarzyskimi, a także zakupami”, dodała.
Moim zdaniem, choć jarmarki bożonarodzeniowe mogą wydawać się atrakcyjnym narzędziem marketingowym, to jednak nie można zapominać o ich ograniczeniach. Jarmarki są wydarzeniami sezonowymi, które trwają tylko przez kilka tygodni, co oznacza, że ich wpływ na roczną sprzedaż może być ograniczony. Ponadto, choć mogą przyciągać tłumy, nie zawsze przekłada się to na wzrost sprzedaży. Wiele osób odwiedza jarmarki dla atmosfery, jedzenia i rozrywki, a niekoniecznie z zamiarem dokonania zakupów. Dlatego, zanim zdecydujemy się na inwestycję w stoisko na jarmarku, warto dokładnie przeanalizować potencjalne korzyści i koszty.
Źródło: bbc.com