19 kwi 2025, sob.

Zmiany w strukturze zatrudnienia w DBS Banku na fali rosnącej roli sztucznej inteligencji

Zmiany w strukturze zatrudnienia w DBS Banku na fali rosnącej roli sztucznej inteligencji

Największa instytucja finansowa w Singapurze, DBS Bank, zapowiedziała plany redukcji około 4000 stanowisk pracy w ciągu najbliższych trzech lat. Przyczyną jest rosnąca rola sztucznej inteligencji (AI) w sektorze bankowym, która zastępuje coraz więcej zadań dotychczas wykonywanych przez pracowników.

DBS przewiduje, że zmiany te najbardziej dotkną pracowników tymczasowych i kontraktowych. Bank podkreśla jednak, że redukcja zatrudnienia to efekt „naturalnej rotacji”, jaka następuje po zakończeniu projektów. Cięcia nie będą miały wpływu na stałych pracowników.

Nowe miejsca pracy w obszarze AI

Piyush Gupta, ustępujący dyrektor generalny DBS, zaznaczył również, że bank planuje utworzyć około 1000 nowych stanowisk związanych z AI. Dzięki temu DBS staje się jednym z pierwszych dużych banków, które publicznie mówią o wpływie AI na swoje operacje.

DBS nie ujawnił, ile miejsc pracy zostanie zwolnionych w Singapurze. „Przewidujemy, że w ciągu najbliższych trzech lat AI może zmniejszyć potrzebę odnawiania około 4000 pracowników tymczasowych/kontraktowych na naszych 19 rynkach, pracujących nad konkretnymi projektami” — powiedział rzecznik DBS.

AI w DBS Banku

Obecnie DBS zatrudnia od 8000 do 9000 pracowników tymczasowych i kontraktowych. Łącznie pracuje tam około 41 000 osób. Gupta zdradził, że DBS pracuje nad sztuczną inteligencją od ponad dekady. „Obecnie wdrażamy ponad 800 modeli sztucznej inteligencji w 350 przypadkach użycia i spodziewamy się, że mierzony wpływ ekonomiczny tych modeli przekroczy 1 mld S$ (745 mln USD; 592 mln GBP) w 2025 r.” – dodał.

Gupta opuści firmę pod koniec marca. Jego miejsce zajmie obecny zastępca dyrektora generalnego, Tan Su Shan.

AI a rynek pracy

Rosnąca rola sztucznej inteligencji na rynku pracy przyciąga uwagę ekspertów i instytucji na całym świecie. Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) przewiduje, że do 2024 roku AI wpłynie na prawie 40% wszystkich miejsc pracy na świecie. Kristalina Georgieva, dyrektor zarządzająca MFW, podkreśla, że AI prawdopodobnie pogłębi ogólne nierówności. Andrew Bailey, gubernator Banku Anglii, jest jednak zdania, że AI nie będzie „masowym niszczycielem miejsc pracy”, a pracownicy nauczą się korzystać z nowych technologii.

Moim zdaniem, choć sztuczna inteligencja niewątpliwie przynosi wiele korzyści, nie możemy lekceważyć jej wpływu na rynek pracy. Redukcja zatrudnienia, nawet jeśli dotyczy głównie pracowników tymczasowych, to zawsze poważne wyzwanie. Nie jestem przekonany, czy tworzenie nowych stanowisk związanych z AI w pełni zrekompensuje te straty. Powinniśmy być ostrożni i monitorować te zmiany, zamiast bezkrytycznie wierzyć w „ogromny potencjał” AI, o którym mówi Andrew Bailey.

Źródło: bbc.com

Avatar photo

Dodane przez Malwina Duda